Matura zbliża się wielkimi krokami, jednak Kamil postanowił wraz z trenerem Jakubem odpocząć parę dni od nauki i zainaugurować sezon na mączce w hiszpańskim Reus.

W Spain F9 Futures Szumi triumfował w grze pojedynczej!!!

Mecz finałowy z rozstawionym z nr 3 Hiszpanem Marciem Ginerem (312 ATP) nie rozpoczął się dobrze. Na własnym serwisie Kamil przegrywał 15:40. Jednak odrobił straty i zapisał gema na swoją korzyść. Kolejne dwa gemy padły łupem Piotrkowianina. Kamil wyszedł na prowadzenie 3:0. Niestety w kolejnych dwóch gemach skuteczniejszy był Marc i podgonił wynik 2:3. Na rewanż długo nie trzeba było czekać. 4:2, a następnie 5:2 na własnym serwisie wygranym do 0. Set zakończył się wynikiem 6/3.

Drugi set rozpoczął się przełamaniem serwisu Ginera i kontrolowanego swojego gema serwisowego 2:0. Hiszpan zbliżył się do Kamila w czwartym gemie, gdzie przełamując Szumiego doprowadził do stanu 2:2. Lecz kilkakrotnie Kamil w tym meczu długo nie kazał czekać rywalowi na rewanż. Z pełnym impetem rozpędzony zawodnik Jakuba Ulczyńskiego wygrał wszystkie kolejne gemy i z wynikiem 6/3, 6/2 sięgnął po koronę!!! To już trzecie zwycięstwo zawodowe Kamila, pierwsze w tym roku.

A teraz przed Szumim nie mniejsze wyzwanie: MATURA. Na korty wróci w połowie maja.

Zdjęcia: http://www.tennismonterols.cat

SINGIEL:

W Spain F9 Futures Szumi został rozstawiony z nr 4. Jego pierwszym przeciwnikiem był kwalifikant z Niemiec, 28-letni Bogdan Djurdjevic, sklasyfikowany obecnie na 1178 miejscu w rankingu ATP. Pierwszy set wyrównany i dopiero w końcówce przewaga Kamila, która przyniosła mu zwycięstwo 6/4. W drugiej odsłonie podbudowany Szumi zagrał bardzo skutecznie nie dopuszczając rywala do głosu. 6/4 6/0 i awans do II rundy.

O ćwierćfinał zawodnik Jakuba Ulczyńskiego zagrał z Hiszpanem Marcosem Giraldi Requeną. Piotrkowianin miał już na koncie jeden mecz z tym zawodnikiem. W hiszpańskiej Cartagenie w ubiegłym roku pokonał go w meczu ćwierćfinałowym w trzech setach. W Reus było o wiele lepiej. Kamil zagrał bardzo skutecznie i konsekwentnie nie dopuszczając Hiszpana do głosu. Początek pierwszego seta to dominacja Kamila i prowadzenie 3:0. W kolejnej części meczu rywal podniósł poziom gry, jednak Szumi nie został dłużny wygrywając 6/3 6/2.

W 1/4 finału na drodze Piotrkowianina stanął Hiszpan Carlos Gomez-Herrera. 24 letni, praworęczny tenisista zajmuje obecnie 719 lokatę w rankingu zawodowym. Szumi jeszcze nigdy z nim nie grał.

Przez pierwszy set przeważał Kamil doprowadzając do zwycięstwa 6/4. Druga odsłona miała zupełnie inny przebieg. Rywal prowadził już 5/3 i miał dwie piłki setowe, jednak skuteczny serwis pomógł Kamilowi  doprowadzić do wyrównania, a następnie do zwycięstwa w gemie. 4/5. Gem serwisowy Hiszpan rozpoczął od 0:30. Mimo prób wyrównania Szumi nie dopuścił do tego i wyrównał stan gry na po 5. Kolejne dwa gemy to już bardzo dobra gra zawodnika Jakuba Ulczyńskiego i zwycięstwo w całym meczu 6/4, 7/5.

O finał Kamil zagrał z kolejnym Hiszpanem Albertem Alcaraz Ivorrą (548 ATP), który w 1/4 finału pokonał innego Piotrkowianina Macieja Rajskiego. Pierwszy set to wyrównana walka aż do stanu 4/5 i wtedy niestety Hiszpanowi udało się przełamać serwis Kamila zamykając tym samym seta. Szumi zrewanżował się Albertowi w drugim secie podobnym scenariuszem. Trzeci, ostatni set był wyrównany do stanu 3:3. Tam po długim gemie Kamil przełamał rywala 4:3 i odpuścił już do końca wygrywając ostatecznie 4/6, 6/4, 6/3.

DEBEL:
W turnieju deblowym Piotrkowianin grał z Rosjaninem Ivanem Gakhovem. W poniedziałek Kamil i Ivan w szybkim meczu 6/0 6/1 pokonali młodziutką parę gospodarzy, grającą z dzika kartą  Alex Castellanos Munuera i Adria Fochs Diaz. 

Mecz o półfinał polsko-rosyjski duet dostarczył widzom maksymalnej dawki emocji. Z najwyżej rozstawionymi: Hiszpanem Arauzo Martinezem i Argentyńczykiem Martinezem nasza para przegrała, ale łatwo skóry nie sprzedała 6/2, 6/7(3), 4/10.