W dniach16-25 sierpnia 2014 roku Kamil wraz z trenerem Jakubem Ulczyńskim i kolegą z reprezentacji Janem Zielińskim (Gawłowski Tennis Academy) wziął udział w II Letnich Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Nankinie w Chinach. Turniej rozgrywany był na kortach twardych i obok Wielkich Szlemów nosi najwyższą rangę A.

Pojechał i osiągnął największy sukces w dotychczasowej karierze - zwyciężył w grze pojedynczej pokonując po drodze najlepszych juniorów świata- nr 1 listy światowej Andreya Rubleva z Rosji oraz nr 3 Brazylijczyka Orlando Luza!!!

Kamil: "Zdobyte w Nankin złoto będę miał ze sobą cały czas. Teraz prawdopodobnie każdego wieczora, gdy będę miał wolną chwilę będę mógł sobie powiedzieć „Niesamowite, zrobiłem to, mam złoty medal!”. Jestem przepełniony radością. Dalej nie mogę uwierzyć w to co dzisiaj się stało na korcie. Szczerze mówiąc przed turniejem nie zakładałem, że mogę wygrać. Myślałem, że uda się zdobyć medal. Gdybym zdobył brąz byłbym najszczęśliwszym chłopakiem na świecie. Teraz powoli ten złoty krążek na szyi zaczyna do mnie docierać ".

Do tego dołożył jeszcze brązowy medal z gry mieszanej, w którym partnerką była Węgierka Fanni Stollar. To wspaniałe zwieńczenie kariery juniorskiej!  Teraz czas na rozgrywki zawodowe!

Dekoracja najlepszych singlistów Olimpiady

Zacznijmy od początku...

Zaszczyt reprezentowania Polski w olimpiadzie przypadł Kamilowi już po raz drugi. W 2011 roku zdobył olimpijskie złoto z Phillipem Greskiem w tureckim Trabzonie w Olimpiadzie Młodzieży Europejskiej.

Ślubowanie i przyjęcie nominacji olimpijskich

Polski Komitet Olimpijski podał skład reprezentacji. Kadrę stanowić będzie 59 zawodników oraz 24 trenerów. Tuż przed wylotem - w poniedziałek 11. sierpnia - reprezentacja Polski złożyła uroczyste ślubowanie i odebrała nominacje olimpijskie w Centrum Olimpijskim w Warszawie.

Na czele reprezentacji olimpijskiej stanął prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki, jego zastępcą był sekretarz generalny PKOl Adam Krzesiński.

W chińskich zawodach weźmie udział ok. 3800 zawodników, którzy będą rywalizować w 26 sportach i 222 dyscyplinach.

Podczas YOG w Nankinie tenisiści rywalizować będą w Nanjing Sport Institute - obiekcie wyposażonym w 40 kortów zarówno krytych jak i otwartych!!!

Przybycie do wioski olimpijskiej

Podróż do Nankinu trwała prawie 30 godzin. Polacy udali się najpierw do Frankfurtu w Niemczech, następnie do Szanghaju, a stamtąd autokarem do wioski olimpijskiej w Nankinie odległej o 500 km od lotniska!

Ponieważ Polacy dotarli na miejsce późno w nocy (12 sierpnia), obiekt ocenili dopiero następnego dnia. Obiekt zrobił na nich duże wrażenie: budynki i wyposażenie całkiem nowe, apartamenty 3-pokojowe i zadbana okolica wioski.

Jedyną przeszkodą, aby w pełni docenić walory miejsca, był padający przez cały dzień deszcz. Nie przeszkodził on jednak Kamilowi w odbyciu treningu, ale na hali.

Centrum Tenisowe - bajka!!! 40 kortów o różnych nawierzchniach robi wrażenie!

Teraz trzeba się przygotować do olimpiady. Do czasu polskiego należy dodać 6 godzin. Przyzwyczajenie organizmu musi więc chwilę potrwać. A potem to już tylko emocje sportowe...

Treningi i rozgrywki tenisowe

Tenisiści będą rywalizować na pięknym, nowoczesnym obiekcie Tennis Academy of China (prawie 19000 metrów kwadratowych powierzchni!!!). Kompleks liczy aż 40 kortów zarówno otwartych jak i tych krytych!!!

Ceremonia otwarcia

W sobotę wieczorem sportowcy uczestniczyli w ceremonii otwarcia  Igrzysk. Nie zabrako parady sportowców, wśród nich reprezentacja z Polski

Podczas otwarcia głos zabrali Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Igrzysk w Nankinie Li Xueyong oraz Prezydent Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach.

Ale to, co działo się później jest nie do opisania. Niezwykle skomplikowane, ale bardzo widowiskowe układy akrobatyczne, choreografia, kolorystyka, zapierały dech w piersiach.

Przebieg turnieju singlowego:

W piątek Kamil poznał losowanie. Polak uzyskał "siódme" rozstawienie, a jego pierwszym rywalem w singlu miał być Australijczyk Marc Polmans, aktualnie 43 w rankingu ITF Juniors. Piotrkowianin spotykał się z nim w tym roku dwa razy i dwa razy wygrał (ostatnio w Roehampton tuż przed Wimbledonem).

Plan gier ułożył się niekorzystnie dla Kamila, miał grać przy sztucznym oświetleniu. Rozgrywki przedłużały się ze względu na opady deszczu. Na szczęście Kamil wyszedł odpowiednio skoncentrowany. Pierwszy set trwał 53 minuty i do połowy seta zawodnicy szli "łeb w łeb". Jednak końcówka należała do Kamila. Piotrkowianin grał ofensywnie i bardzo skutecznie. Na przerwę schodził z wynikiem  6/3.

Drugi set to jeszcze lepsza gra Szumiego i pewne zwycięstwo 6/2.

W walce o ćwierćfinał przeciwnikiem Kamila był zawodnik z RPA Lloyd Harris (73 w rankingu ITF Juniors). We wtorek po krótkim opóźnieniu spowodowanym opadami deszczu Szumi wyszedł na kort. Mecz trwał niespełna godzinę (53 minuty) i królował na nim Polak. Rywal popełnił bardzo dużo błędów, a Kamil konsekwentnie grał swój tenis. Wynik spotkania 6/2, 6/0.

Środa zaczęła się niezwykle emocjonująco. O 9.00 naszego czasu Kamil wyszedł na kort z bardzo obiecującym 16-letnim niesłyszącym Koreańczykiem Duck Hee Lee, rozstawionym z nr 4 w turnieju w walce o półfinał. Pierwszy set trwał 54 minuty i z jednym przełamaniem zwyciężył go Lee. Obaj zawodnicy grali wyśmienicie popisując się efektownymi uderzeniami. Po wznowieniu gry Kamil został szybko przełamany i do połowy seta przewaga jednego przełamania się utrzymywała. Przy 2/4 Szumi odrobił 3 break pointy i wygrał kolejne gemy triumfując 6/4!!!   Olbrzymi wysiłek i zmęczenie spowodowały, iż Lee złapały skurcze i Koreańczyk nie podjął gry w trzecim secie.

zdjęcia: Szymon Sikora

 Szumi znał bardzo dobrze przeciwnika w walce o finał. Był nim zwycięzca tegorocznego Roland Garros Junior French Championships - Andrey Rublev, rozstawiony w turnieju z nr 1. Kamil grał z Rublevem w finale prestiżowego turnieju ITF Grade 1 Eddie Herr International i wygrał w dramatycznych okolicznościach 7/6(4) 6/7(4) 7/6(5)!!!

Warunki atmosferyczne tego dnia były bardzo niekorzystne. Panowała duża wilgotność przy wysokiej temperaturze. Jednak zawodnik Jakuba Ulczyńskiego wyszedł na mecz maksymalnie skoncentrowany i od pierwszej piłki próbował zaskoczyć rywala. Wyszedł na prowadzenie 3:0. Jednak Rosjanin nie zamierzał przegrać tego meczu i punkt po punkcie odrabiał straty. Dla licznie zgromadzonej publiczności tenisiści stworzyli niesamowite widowisko pokazując paletę swoich najlepszych uderzeń.  Pierwszy set zakończył się zwycięstwem Kamila 6/4. W drugiej odsłonie Szumi popełniał więcej błędów, a Andriey to wykorzystywał doprowadzając do remisu 6/3 i po 1 w setach.

W decydującej partii Kamil wrócił na właściwe tory i zaczął grać skuteczniej, tak jak w pierwszym secie. Rosjanin coraz bardziej odczuwał zmęczenie fizyczne, łapały go skurcze. Jednak  nie skreczował. Kamil wykorzystał słabszą grę rywala i wkroczył do finału z wynikiem 6/4, 3/6, 6/3!!!

O złoto Szumi walczył z Orlando Luzem z Brazylii rozstawionym z nr 2.Mecz miał dramatyczny przebieg. Rozpoczął się od przełamania Luza i tak wygrywając kolejne gemy serwisowe Szumi doprowadził do zwycięstwa 6/4.

W kolejnym secie już więcej zamieszania. Zaczęło się też dobrze od przełamania, lecz zawodnik z Brazylii bardzo szybko doprowadził do wyrównania. Horrorem był gem, w którym Luz prowadząc 5/4 miał piłki setowe. Kamil walczył jak lew i nie dopuścił do zakończenia seta na korzyść Brazylijczyka. Olbrzymią walecznością i wolą zwycięstwa wydarł seta i cały mecz Luzowi!!!

Ostatnie trzy gemy finału

WYNIKI:
SINGIEL:
finał: [7] Kamil Majchrzak - [2] Orlando Luz (BRA) 6/4, 7/5
półfinał: [7] Kamil Majchrzak - [1] Andrey Rublev (RUS) 6/4 3/6 6/3
ćwierćfinał: [7] Kamil Majchrzak - [4] Duck Hee Lee (KOR) 3/6 6/4 krecz Lee
II runda: [7] Kamil Majchrzak - Lloyd Harris (RSA) 6/2 6/0
I runda: [7] Kamil Majchrzak - Marc Polmans (AUS) 6/3 6/2

 Przebieg turnieju mieszanego:

We wtorek Kamil wyszedł dwa razy na kort, za drugim razem z partnerką Fanni Stollar (HUN) na I rundę miksta. Pierwszy set to rywale prowadzili grę, a nasza para nie potrafiła się wgrać.  Przeciwnicy wykorzystali to i triumfowali 6/4. Na szczęście po krótkiej przerwie niemoc Szumiego i Fanni się skończyła i wspólnie  doprowadzili do remisu, a następnie do zwycięstwa w super tie-breaku!!!

W czwartek po zwycięstwie singlowym podmęczony Kamil musiał wyjść na mecz II rundy miksta z Fanni Stollar z Węgier. Wynik ustalił się w super tiebreaku. Nasza para przegrywała już 2/4, ale dogoniła aby ostatecznie wygrać 10/6!!!

Jeszcze w piątek Kamil zagrał ćwierćfinał miksta.  To był jeden z lepszych jego meczy gry podwójnej. Na siatce był nie do zatrzymania. Czuł piłkę i grał świetnie z tyłu. Do tego bardzo skuteczne wejścia Fanni i sukces murowany.

Niedługo po finale singla i meczu o III miejsce debla, rozegrano  także trzeci mecz tego dnia półfinał miksta. To był jeden z lepszych meczy Kamila. Niestety nie udało się wygrać i Szumiemu i partnerce pozostaje walka o brąz.

W niedzielę Kamil i Fanni rozegrali ostatni mecz turnieju - mecz o brązowy medal. Po przegranym deblu i zajęciu 4 miejsca, Kamilowi bardzo zależało na tym medalu! I udało się! Wirtuozyjna gra pod siatką oraz wyszukane akcje przyniosły polsko-węgierskiej parze medal za III miejsce! Kamil multimedalistą!

WYNIKI:

MIKST:
o III miejsce: [7] Fanni Stollar (HUN)/Kamil Majchrzak - Ducu (ROU)/ Zukas (ARG) 6/3 3/6 10/6
półfinał: [7] Fanni Stollar (HUN)/Kamil Majchrzak - Ye (CHN)/ Yamasaki (JPN) 6/7(5), 4/6
ćwierćfinał: [7] Fanni Stollar (HUN)/Kamil Majchrzak - Camila Giangreco Campiz (PAR)/ Marcelo Zormann (BRA) 7/5, 6/3
II runda: [7] Fanni Stollar (HUN)/Kamil Majchrzak - Jelena Ostapenko (LAT)/ Daniel Appelgren (SWE) 6/2 0/6 10/6
I runda: [7] Fanni Stollar (HUN)/Kamil Majchrzak - Naiktha Bains (AUS)/ Marc Polmans (AUS) 4/6 6/3 11/9

Przebieg turnieju deblowego:

W poniedziałek Kamil rozegrał tylko spotkanie deblowe w parze z Jankiem. Mecz I rundy to przewaga Szumiego i Janka w całym meczu. Początek drugiego seta to zryw Lloyda i Guya i przełamanie na 3/2.

Na szczęście biało-czerwoni nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa i szybko doprowadzili do remisu, a następnie do końca meczu.

Nie odbył się ćwierćfinałowy mecz Kamila i Janka Zielińskiego!  Rozstawieni z nr 3 Koreańczycy Yunseong Chung i Duck Hee Lee oddali mecz walkowerem. Widocznie kontuzja, której doznał Lee podczas meczu singlowego z Kamilem okazała się poważniejsza. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

W półfinałowym meczu deblowym Andrey Rublev w parze z Karenem Khachanovem (najwyżej rozstawieni) skutecznie wziął rewanż na Kamilu. Mecz na styku, o wyniku zadecydował super tiebreak. Pozostała walka o brązowy medal.

Niestety w rywalizacji o III miejsce Polacy minimalnie przegrali z rywalami i ostatecznie zajęli 4. miejsce.

WYNIKI:

DEBEL:
o III miejsce: Kamil Majchrzak/ Jan Zieliński - Matsumura (JPN)/ Yamasaki (JPN) 4/6, 6/0, 4/10
półfinał: Kamil Majchrzak/ Jan Zieliński - [1] Rublev (RUS)/ Khachanov (RUS) 6/4, 3/6, 8/10
ćwierćfinał: Kamil Majchrzak/ Jan Zieliński - [3] Yunseong Chung (KOR)/ Duck Hee Lee (KOR) walkower
I runda: Kamil Majchrzak/ Jan Zieliński - Lloyd Harris (RSA)/ Guy Orly Iradukunda (BDI) 6/1 6/4

Obszerne informacje na temat Olimpiady na stronie igrzyska24.pl oraz olimpijski.pl