Jerzy Janowicz, Łukasz Kubot, Marcin Matkowski oraz Kamil Majchrzak znaleźli się w składzie reprezentacji powołanej przez kapitana Radosława Szymanika na mecz 1. rundy Grupy I Strefy Euro-afrykańskiej tenisowego Pucharu Davisa.

W dniach 6-8 marca Polacy zmierzą się z Litwinami w Płocku, gdzie ma zostać położona nawierzchnia Rebound Ace. Będzie ona podobna do tej, na której na początku lutego Polki grały w Krakowie w ćwierćfinale Grupy Światowej Pucharu Federacji.

To debiut 19-letniego Piotrkowianina. Do tej pory Kamil brał udział w zgrupowaniach, ale jako sparingpartner.

- To dla mnie wielki zaszczyt i duża odpowiedzialność. Jeśli tylko dostanę szansę gry w meczu, to będę się mocno starał zdobyć choćby jeden punkt do ogólnego wyniku. Mam nadzieję, że przyczynię się do sukcesu w całym spotkaniu   - zapewnił Szumi.

Od poniedziałku Kamil pod okiem trenera Jakuba Ulczyńskiego  trenuje w Łodzi z Jerzykiem, we wtorek wziął udział w konferencji prasowej przed meczem Polska-Litwa, natomiast od niedzieli rozpocznie zgrupowanie już w Płocku.

Najwyżej notowanym z Litwinów jest 75. w rankingu ATP Ricardas Berankis. W minionym tygodniu dotarł on do półfinału challengera Wrocław Open. W drugiej rundzie wyeliminował tam Szumiego.

- Jeśli będę miał okazję zagrać z nim w Płocku, to będę chciał się mu zrewanżować. Uważam, że jestem w stanie z nim powalczyć. Ze sztabem ustalimy odpowiednią taktykę - zapewnia Kamil.

Poza Berankisem powołania otrzymali: Laurynas Grigelis (415. ATP), Lukas Mugevicius (646.) oraz Mantas Bugailiskis (niesklasyfikowany w światowym rankingu).

O decyzji kapitana Szymanika dla Sportowych Faktów wypowiedział się były kapitan reprezentacji Polski: Wojciech Fibak (nagranie poniżej).

Zdjęcia z konferencji przedmeczowej dzięki Polskiemu Związkowi Tenisowemu.