14 października Kamil przeszedł dwustopniowe kwalifikacje do halowego turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w belgijskiej Antwerpii. W turnieju głównym przegrał niestety z Włochem Jannikem Sinnerem (ATP 119), który otrzymał od organizatorów "dziką kartę".
W niedzielnym meczu I rundy eliminacji Polak pewnie pokonał Ukraińca Serhija Stachowskiego (ATP 146). Rozstawiony z trzecim numerem Kamil potrzebował 77 minut, aby pokonać doświadczonego Ukraińca. Serhij Stachowski był w 2010 roku 31. rakietą świata.
Szumi rozpoczął niedzielny mecz od utraty serwisu, ale szybko wyrównał na po 1. Potem nie dał sobie odebrać podania i w szóstym gemie zdobył kluczowego breaka. W drugiej odsłonie Polak zaatakował w piątym i dziewiątym gemie. Po wykorzystaniu czwartego meczbola wygrał ostatecznie 6/3 6/3 i awansował do decydującej fazy eliminacji.
W poniedziałek jego przeciwnikiem był rozstawiony z "szóstką" Hiszpan Jaume Munar (ATP 99). Dwa lata temu Polak był od niego lepszy w dwóch setach na trawnikach w tureckiej Antalyi. W poniedziałek powtórzył tamten rezultat, tym razem w Antwerpii.
W pierwszym secie gra była bardzo wyrównana. Jedyną okazję na przełamanie miał Szumi, ale Hiszpan utrzymał serwis w drugim gemie. W takich okolicznościach o losach premierowej odsłony zadecydował tie break, w którym piotrkowianin wykorzystał trzecią okazję.
W drugim secie już w pierwszym gemie Polak zdobył przełamanie po świetnym minięciu. Potem dołożył jeszcze breaka w piątym oraz siódmym gemie.
Po 90 minutach Szumi zwyciężył 7:6(5), 6:1. Niestety w I rundzie turnieju głównego za przegrany finał w Challengerze w Ostravie Zrewanżował się na Kamilu Jannik Sinner wynikiem 4/6 2/6.