Niestety US Open 2020 Kamil nie zapisze do udanych. Polak przegrał z Ernesto Escobedo już w I rundzie. Turniej rozpoczął się 1 września.
W czwartek dowiedział się, że jego rywalem w I rundzie US Open 2020 będzie Benoit Paire. Francuz jednak musiał się wycofać, gdyż wykryto u niego koronawirusa SARS-CoV-2.
Nowym przeciwnikiem piotrkowianina został Marcel Granollers. Doświadczony Hiszpan ogłosił jednak w dniu meczu, że rezygnuje ze startu w singlu, ponieważ chce się skupić na deblu. W takich okolicznościach Polak poznał kolejnego rywala. Został nim klasyfikowany na 185. pozycji Ernesto Escobedo.
Początek pojedynku nie zapowiadał niekorzystnego rezultatu dla Kamila. Szumi dobrze sobie radził w wymianach, był aktywniejszy oraz agresywniejszy i dzięki temu miał break pointy. Ale rywal dysponował znakomitym podaniem, którym wyszedł z opresji w drugim, szóstym i ósmym gemie.
W tie breaku pierwszego seta Escobedo ruszył do ataku. Po świetnym forhendzie po krosie oraz prostym błędzie Polaka przy siatce prowadził już 4-1. Kamil odrobił stratę mini przełamania, lecz po zmianie stron znów dał się zaskoczyć. Amerykanin wykorzystał pierwszą okazję, aby skończyć partię otwarcia.
Drugi set to zwycięstwo Escobeda 6/2.
W trzeciej partii Escobedo obronił dwa break pointy w gemie otwarcia. Potem cierpliwie wyczekiwał swoich szans. Escobedo zwyciężył ostatecznie 7:6(3), 6:2, 6:3.