Kolejny raz wiosenne słońce długo nie chciało świecić dla naszych tenisistów. Na szczęście czołowy junior świata, Kamil Majchrzak skorzystał z okazji spędzenia kilku dni w hiszpańskiej akademii JC Ferrero Equelite Sport Academy.
Na zakończenie w Villenie pobytu Szumi wziął udział w silnie obsadzonym turnieju ITF Juniors - Trofeo Juan Carlos Ferrerro Grade 1, gdzie dotarł do półfinału gry pojedynczej i podwójnej. Turniej rozegrano w dniach 8-13 kwietnia.
Pogoda w Villenie również była kapryśna, jednak udało się na otwartych kortach zagrać kilka treningów i sparingów, w tym jeden prestiżowy z Nicolasem Almagro, którego sympatykom tenisa przedstawiać nie trzeba. 20 obecnie rakieta świata pokonała Kamila 6/2 6/4.
W turnieju Kamil, wówczas 10 na liście ITF Juniors, rozstawiony został z nr 1. Do faworytów zaliczali się również nr 2 Rosjanin Andrey Rublev (12 ITF) oraz nr 3 Hiszpan Jaume Antoni Munar Clar (13 ITF).
Piotrkowianin rozpoczął od II rundy, w której pokonał Hiszpana Davida Rodrigez Gonzaleza 6/3 6/3. W kolejnych rundach Kamil również rywalizował wyłącznie z zawodnikami gospodarzy. W III rundzie pokonał rozstawionego z nr 16 Ferrana Calvo Emana 3/6 6/3 6/4, natomiast w ćwierćfinale Barnabe Zapata Mirallesa 6/4 4/6 6/3.
W półfinale nasz zawodnik nie sprostał świetnie dysponowanemu nr 3 Juame Antoni Munar Clarowi. Hiszpan zwyciężył wysoko 6/2 6/1, sięgając później po tytuł w całym turnieju.
W deblu nasz tenisista wystąpił wspólnie z kolegą z reprezentacji Polski Janem Zielińskim (KS Warszawianka). Polska para rozstawiona została z nr 1. Chłopcy w II rundzie pokonali parę brazylijsko - niemiecką Jordan Correia Passos Do Carmo/Nicola Kuhn 6/1 6/2, natomiast w ćwierćfinale rozstawionych z nr 2 Hiszpanów Alberto Barroso Campos/Ferran Calvo Eman 4/6 6/4 10/7. W półfinale, w meczy przeciwko rozstawionym z nr 3 Rosjanom Alexander Bublik/Andrey Rublev Kamil i Janek wysoko prowadzili w dwóch setach. Jednak pierwszego przegrali 5/7, natomiast drugiego zwyciężyli dopiero w tiebreaku. W decydującym supertiebreaku dominowali już Rosjanie i to oni awansowali do finału, następnie wygrali turniej.
Na początku kwietnia, po ciężkich przygotowaniach ogólnorozwojowych forma Kamila była jeszcze niestabilna. Jednak doświadczenie i wola walki pozwoliła mu dotrzeć do półfinałów turnieju Grade 1. Oby był to dobry prognostyk na dalszą część wyczerpującego sezonu.