W połowie czerwca Kamil wziął udział w kolejnym polskim futuresie "Bydgoszcz Centrum Cup" na kortach ziemnych z pulą nagród 15 tysięcy USD. To pierwszy turniej po wyleczeniu kontuzji nadgarstka.
Drabinka mocno obsadzona. Oprócz wielu Polaków zagrali także reprezentanci Niemiec, Japonii, Chile, Szwecji, USA, Rosji i Australii. Szumi zaprezentował się bardzo dobrze docierając do półfinału!
Piotrkowianin do turnieju głównego dostał się bezpośrednio z rankingu (769 ATP). Obawy po niedawnej kontuzji nadgarstka były niepotrzebne.
Kamil w I rundzie okazał się lepszy od Czecha Roberta Rumlera 6/4, 6/4. Ale niespodzianki miały dopiero nadejść. W kolejnym meczu Kamil stanął naprzeciw utytułowanego Marcina Gawrona 6/1, 6/3, finalisty poprzedniego turnieju tej rangi w Koszalinie i juniorskiego Wimbledonu!!!
W ćwierćfinale to kolejny świetny mecz Polaka. Szumi rywalizował z rówieśnikiem z Chile - Bastianem Mallą (677 ATP). Tenisista z Piotrkowa Tryb. królował na korcie, co przełożyło się na wysoki wynik 6/1, 6/1!
Dziwny przebieg miał mecz półfinałowy. Pierwszy set z Czechem Vaclavem Safrankiem Kamil przegrał bez zdobycia gema. Krótka przerwa jednak dobrze podziałała na naszego juniora. Odmienna, agresywna gra przełożyła się na wynik 6/1. I tu z kolei rywal przemyślał w przerwie swoja taktykę i poczynił zmiany. Ostatecznie Szumi musiał uznać wyższość rywala z wynikiem 0/6, 6/1, 0/6